Łódź – miasto umarłe? Łódź – miasto meneli? Trudno się dziwić, że wypowiedź Bogusława Lindy przynosi tak emocjonalne reakcje mieszkańców naszego miasta. Jak sądzą niektórzy, jeszcze kilka lat temu z pokorą pogodzilibyśmy się z taką diagnozą (osobiście w to powątpiewam). Dziś jednak wydaje się ona szczególnie nietrafna, stereotypowa, pośpieszna, a nawet chybiona.
Łódź, Bytom i Wałbrzych to trzy miasta poprzemysłowe wybrane przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju do ministerialnego pilotażowego projektu rewitalizacji. To przecież między innymi u nas wypracowuje się obecnie dobre praktyki rewitalizacyjne, które w przyszłości staną się wzorem dla innych polskich miast.
Trzy wielkie programy Urzędu Miasta Łodzi (Projekt Partycypacji Społecznej, Projekt Animacji Społecznej, Projekt Edukacyjny) rozgrywały się niemal od początku roku 2015 na terenach Rdzenia Strefy Wielkomiejskiej, skutecznie walcząc z powszechnym przekonaniem, że rewitalizacja to synonim remontu budynków (a w przypadku Łodzi, jedynie pobieżnej renowacji frontów XIX-wiecznych kamienic).
Wszystkie te programy angażują się bowiem na różne, dopełniające się sposoby w społeczny wymiar procesu rewitalizacji. Członkowie zespołu Qualio z dumą biorą udział w Projekcie Partycypacji Społecznej, wspierając Fundację Urban Forms swymi kompetencjami badaczy i animatorów społecznych. Rezultaty wspólnej wytężonej pracy wielu osób są zaiste imponujące:
- 281 „fajrantów po łódzku” – sąsiedzkich minifestynów o charakterze zarówno animacyjnym, jak i badawczym
- 8 spotkań konsultacyjnych z mieszkańcami obszarów podlegających rewitalizacji
- 24 mobilne punkty konsultacyjne, w których każdy chętny mógł wypowiedzieć się na temat zmian, jakie pragnąłby zobaczyć w centrum miasta
- 4 spacery badawcze – atrakcyjne wycieczki z przewodnikiem, zorganizowane zgodnie z ideą modnej dziś multisensoryczności
- 1119 wypełnionych formularzy konsultacyjnych, z których dane umieszczone w niemal 400 stronicowym raporcie przekazane zostały bezpośrednio do Urzędu Miasta Łodzi
- i wreszcie obszerny raport „Jak rewitalizować Łódź” (dostępny już wkrótce na stronie UMŁ).
Nic więc dziwnego, że mieszkańcy Włókienniczej (i nie tylko), którzy ostatnio tak licznie brali udział w wielu działaniach partycypacyjnych (niektórzy z nich stali się nawet bohaterami zrealizowanego w ramach Programu przez Waldemara Wiśniewskiego reportażu „Łódź od nowa”), których głosów słuchano z taką uwagą, czują się urażeni łatką przypiętą im przez sławnego aktora i manifestują swoją niezgodę na taką stygmatyzację.